Archiwum grudzień 2006, strona 2


gru 04 2006 ...xyz....
Komentarze: 0

poniedzialek, nie nawidze poniedziałków.....na dzien dobry areobuk:D.....a pozniej hista z rewelacyjnym panem N....Nie wiem dlaczego dzisiaj na mnei sie "wyżywał"....no ale predzej, czy pozniej musiało to nastąpic....kazdy przez to przechodzi...wiec powinnm była byc przygotowana na pewne docinki z jego strony...skad ja mam wiedziec jak ma wygloadać wnetrze renesansowe....no ok, powinnam....ale to nie tak, ze kompletnie nic nie narysowalam,...tylko raczej nie spodobal mu sie moj pomysł " świetlica"- jak on to schludnie ujął.... wielkie dzięki....;];];];];]

ooo moje "hideaway"...lubieta piosnke.....

Znow nei poszlam na socjologie......w sumei nei zdziwilabym sie, gdyby facet sie wqurzył i wszytskim zrobił examin.....;]ale wierze w jego dobre serce....sorry nie mam czasu na takie cus.....przynajmenij w tym czasie zrobilam urbane:)wreszcie.........i kto mi powie, ze to nei jest czasochłonne......niestety..............

ok wracam do pracy//////

kathysun : :
gru 03 2006 whatz up??.................'"
Komentarze: 0

wstalam, posprzatalam w moim pieknym rozowo-zielonym pokoju.Wroc nie rozowym, jagodowym:)łazienka jak zwykle o tej porze byla zajęta//ubralam moja piekna czerwoną bluzeczke, ukochnae jeansy, skarpetki z palcami:P i włączyłam kompa....A teraz pije pyszna herbatke z hibiskusa....i zastanawiam sie dlczego tak pozno wstalam....zaraz , wlasciwe juz zaczyna sie mecz w siatke:D polska- brazylia...jasne, ze Polska wygra:)hehe.....a wstalam tak pozno, gyz zmobilizowalam sie dopiero o 22 do pracy i robilam ta urbane do 3:)rewelacja..........................i tak jeszcze nei mam pomyslu na plac mlodziezowy, seniorow i zabaw dla dzieci;p.....poza tym jeszcze musze zrobic domki, state, el bud.....i to chyba wszystko, co musze dzisiaj wykonac...heh...duzo tego;/ale dam rade, ktos mi kiedys powiedzial, ze jestem twarda tak troszeczke;p

pan M chce do mnei wpasc...a ja sie w ogole nie ciesze....//czy ja jestem okropna?....

NIe wiem dlaczego, ale mam wrazenie, ze zachwouje sie jak kompletna ciapa i za kobieco jak na faceta, tak sie porusza i siedzi..a ja potrzebuje chlopaka z prawdziwego zdarzenia....i na dodatek ma zainteresowania anty-meskie, jak mozna ( bedac facetem) nie interesoac sie samochodami, nie ogladac tvn-turbo, nie intersowac sie sportem, phonami itp....tylko czytac komiksy...??//moze jestem "staroświecka", ale cos mi tutaj nei pasuje.........i jeszcze na dodoatek kiedys mi powiedzial, ze on nei umie sie dogadac z facetami..(whatz up??)......................

z II strony jest jego kompletne przeciwienstwo- Pan K....typowy facet, ktory w kazda srode oglada jkais mecz...kolekcjonuje gazety sportowe...i podrywa kazda laske, ktora spotka na ulicy..........//ale porusza sie i siedzi jak facet....//

moje zycie jest ostatnio zmasakrowane emocjonalnie ....hymmmmmmmmmmmmmmmm

 

kathysun : :
gru 02 2006 Bez tytułu
Komentarze: 0

dlaczego oni tego nie zaliczaja.................pierdolnieta historia;/;/;/;/;/

nie malowalam sie dzisiaj....mam byc z siebie dumna??...pfff...ale patrze w moje male lustereczko nieopodal ekranu i stwierdzam, ze nie jest ze mna tak zle....moze..chyba..Moja mama zawsze mi powtarzała, ze jestem niepowazna ze to robie, mowie tutaj przede wszytskim o fluidowaniu sobie twarzy badz tez nakladaniu pudrów, czy tam podkladow....co prawda ja uwazam, ze ona nieco przesadza, gdyz nie nakladam sobie tony tego świnstwa, aczkolwiek troszeczke i nie codzennie...czlowiek powinien czasem sie lepiej poczuc wsrod swoich znajomych, ktorzy caly czas to robia...boshe, al ja mam problemy................................................................................................................................................................

kathysun : :
gru 02 2006 ciiiszzzzzzzzaaaaaaaaaaaaaaa..............................................
Komentarze: 0

jak mozna sie nudzic w akademiku?....zawsze wydawalo mi sie to niemozliwe......co prawda nie pierwszy raz zostaje tutaj na weekend,aczkolwiek nigdy czegos takiego nie bylo......ciiiiiiiiszzzzzaaaaaaaa..............hehehehe az smieszne..

poza tym nie powinnam sie nudzic, wrecz przeciwnie...ale nadal nie moge sie zmobilizowac...nieeee mooogee!!.zle mi jest...

tak sie zastanawiam jak zycie wygladało by bez komputera....co prawda jakies 20 lat temu to bylo normalne, moze troche przesadzilam:P...10//..ostatnio doszlam do wniosku, ze mam przestawione myslenie....albo mysle o rzeczach banalnych lub wrecz idiotycznych....f ex jak wyglada japonska klawiatura...//-kiedys zapytalam o to mojego kumpla- ale chyba pomyslal, ze jestem nienormalna.-w sumie to mu sie nie dziwie...i tak tez urwal nam sie kontakt...//zyc nei umierac..//Ostatnio przytłaczają mnie rzeczy z przeszłosci...cały czas cos mi sie wydaje, zamiast o nich zapomniec to ja mysle, ze one come back....ale wcale tak nie jest...i dobrze o tym wiem, ale moj mozg tego nie chce przyswoic;/...to zle...

smutno mi...za moja kolezanke...ktora nie zaliczyla sesji:(...najlepsiejsza...

 

kathysun : :
gru 02 2006 ...:L'ap"
Komentarze: 0

smutek, zal, niechec, obawa, rozdraznienie, zlosc.......wszytsko naraz.....paskudztwo....--->Nadal nic mi nie wychodzi, juz smiem twierdzic, ze do niczego sie nie nadaje....nie umiem narysowac prostej kreski nawet:( poza tym mam dosyc i nie chce kogos , kto mnie chce...///jakis miesiac temu bylabym zdruzgotana tym co teraz pisze, ale w gruncie rzeczy taka jest prawda....///poza tym skad wiadomo, ze osoba na ktora rzekomo czeka sie cale zycie, jest okurat ta.??//nie wiadomo, nic nie wiadomo///dziwne zycie...///dziwna osoba///wszystko dziwne...

...//a ja w tym wszytskim sie pogubilam...i co mam zrobic?...

nawet ten soundtrack do amelii-ktoreGo wlaSnie slucham jest dziwny.........Comptine D'un Autre ete:L'ap;]....

 

kathysun : :